Aktualnie siedzę nad Khornami i muszę przyznać, ze zaczyna się to czego się obawiałem - zbyt wiele razy powtarzana ta sama czynność (malowanie tego samego detalu kilka razy) sprawia, że cała zabawa mi brzydnie O__o. Jednak dopiero zaczyna. Myślę, że jednak nie będzie tak źle jak rok temu. Na pewno skończę ten odział, nawet jeżeli będę musiał się do tego zmuszać :P. Obym nie musiał :).
Natomiast bardzo ekscytuje mnie projekt War bossa, ponieważ mam wiele pomysłów co do podstawki. Kupiłem już listewki z których posklejam bryłę na bazę. Mam także śliczny zestaw krzaczków o czterech odcieniach :D. Zdobyłem również liście, które wystarczy pomalować i odciąć od ramki oraz zakupiłem jeden pigment (teraz mam 3) i Pigment Medium Vallejo :D.
Otóż podstawka ma się składać z usychającego drzewa/pniaka, urwiska i błota po którym będzie szedł dzik :). Cały czas modyfikuję te pomysły, ale na razie tak to wygląda. Do kupienia na chwilę obecna została mi jeszcze glina z empiku i zabiorę się za ten projekt!

pozdro L_T
Dużo szybciej będzie zrobić bryłę-kostkę pod bossa ze styroduru oszpachlowanego na krawędziach ;) a na glinę poluj na Allegro, tysiąckrotnie taniej ;)
OdpowiedzUsuńNa razie mało widać, ale zapowiadają się ciekawie. Czekam na dalsze postępy ;)
OdpowiedzUsuńLol teraz dopeiro zauważyłem te komentarze. Jej dzięki chłopaki że tu zaglądacie :P. Eiko2 dzięki za pomysł z podstawką :).
OdpowiedzUsuń