niedziela, 14 kwietnia 2013

Plague Marines and their secret joys...

Cześć!

Już dawno nic to nie wrzucałem (1,5 roku) i za namową kolegi postanowiłem to naprawić. Jakiś czas temu zacząłem grać w Wahmammera 40k, a w związku z tym skonwertowałem i pomalowałem jeden oddział Plague Marinesów.

Jak dobrze pójdzie blog zmartwychwstanie niczym za sprawą Resurrection Orba. Przede wszystkim chciałbym zmienić oprawę graficzną. Poza tym muszę uzupełnić pare działów takich jak WIP, czy Galeria.

Trzymajcie kciuki  za moje postanowienie, a tym czasem łapcie Śmierdzieli:

'Decay and corruption of the flesh are their secret joys,
and they are abominations in the eyes of ma
n...'



Pozdrawiam,
L_T

niedziela, 4 grudnia 2011

Pierwszy szkielet

Cześć!

Dzisiaj krótko. Ostatnio udało mi się znaleźć chwile czasu i pomęczyłem jednego ze szkieletów. Postanowiłem, że będą świeciły się na błękitno - skutek przyzwania ich przez nekromantę. Myślę, że wyszło mi to całkiem nieźle. Do skończenia zostało złagodzenie przejść oraz poprawienie hełmu (ach te metaliki :-/ ).


Pozdro,
L_T

czwartek, 1 grudnia 2011

A lot of work to do

Witajcie.

Na razie miałem dużo roboty na studiach, także nie miałem czasu na malowanie :/. Dopiero wczoraj udało mi się znaleźć chwilę i zająć figurkami.
Ostatnio zamówiłem ze strony Ścibora kilka ciekawych modeli :). Dwa z nich są moje, natomiast "Pogromca Mikołajów" (4te zdjęcie) - mojej znajomej. Mam pomóc jej zrobić ciekawy prezent dla chłopaka :D. Termin to oczywiście 24 grudnia, także zdjęcia z postępu prac będą pojawiać się w miarę regularnie (z góry uprzedzam, że jakość fotek będzie słaba, ale wystarczająca :P). Podstawki pod Gustawa i Atlasa zrobiłem oczywiście własnoręcznie. Jako ich bazę posłużyły mi korki z butli do pędzenia wina, przez przypadek znalezione w Tesco :].
"Dolina Wampirów" także została już zapodkładowana. Pozostało mi tylko to wszystko pomalować :>.

Gustaw

Gustaw

Atlas

Santa Slayer

Vampire Valley

Vampire Valley
Pozdro,
L_T

Ps A makieta prezentuje się świetnie już po samym zapodkładowaniu :D!

niedziela, 20 listopada 2011

Budujemy górzystą dioramę, cz. II

Cześć!

Witam w drugiej części mojego poradnika o tworzeniu dioramy. Poprzednio zajmowaliśmy się podstawowym przygotowaniem terenu i jego modelowaniem. Tym razem zajmiemy się wykończeniami i dodatkami. Zapraszam do lektury:

Czego potrzebujemy:
- ołówek, linijka,
- gipsowe elementy architektoniczne (np. kolumna, mur, cegły), w tym tutorialu użyłem elementów zrobionych własnoręcznie - kolejny temat na poradnik :),
- wikol, kropelka, poxipol do metalu,
- gips,
- glina samoutwardzalna,
- masa Milliput,
- piasek
- magnesy neodymowe,
- spinacze (do dokumentów, metalowe),
- korzenie,
- bitsy czaszek, uzbrojenia,
- podstawki pod figurki, które potem zamieścimy na dioramie,
- narzędzia do modelowania (nożyk, mała szpachla, wykałaczka, itp.)

1. Na początku, rozrobionym gipsem, wyrównujemy płaski teren na wzgórzu. W tym miejscu będą stali nasi bohaterowie.


2. (Przy tym kroku stwierdziłem, że muszę dodać trochę terenu z tyłu góry, wiec dokleiłem brakującą glinę). Po wyschnięciu gipsu, wykopujemy otwory na obie podstawki.

3. Teraz schody. Masę Milliput przyklejamy w dwóch miejscach na zboczu wzgórza. Potem przy pomocy nożyka i szpachelki formujemy schodki. Wiem - to nie jest łatwy etap. Próbujcie, w końcu wam wyjdzie ;). Aby do narzędzi nie przyklejała się masa, zwilżajcie je odrobiną wody.


Po wyschnięciu masy, nożykiem nacinamy i "niszczymy" schody. Bądźcie ostrożni, aby nie przesadzić.

4. Ołówkiem i linijką wykreślamy proste, które wyznaczą nam linie krawędzi płytek na posadzce. Następnie pilnikiem robimy wymienione wyżej zagłębienia oraz zniszczenia i ubytki.


5. Zaczynamy budować nasze ruiny (heh zabawne :P). Ja wybrałem kolumnę oraz fragment muru. Jeżeli wasze struktury wyglądają na kruche, lub są dość wysokie, lepiej zastosujcie piny (będzie tutek).
Po wybraniu miejsca, przyklejamy wszystkie elementy do podłoża. Miejsca styku zaklejamy wikolem i piaskiem. Dodatkowo piasek rozlepiamy w drobnych łatach po całej powierzchni podłogi oraz niżej, wokół całej góry.

6. Czas na florę. Wybierzcie najlepiej pasujące korzonki i po prostu przyklejcie je wikolem do dioramy. Ja wybrałem trzy, które imitują:

pnącze



uschnięte drzewko


i kłodę


7. Aby maksymalnie urozmaicić waszą dioramę przyklejamy parę bitsów. To co macie. Ja użyłem kilku czaszek, tarczy, strzał i włóczni.

8. Na koniec pozostają podstawki. Z wierzchu przyklejamy kilka warstw piasku tak, aby były równe, odpowiednio do wysokości terenu wokół nich. Od spodu mocujemy poxipolem po magnesie, natomiast w przyszykowanych dla nich otworach w dioramie, po kawałku spinacza (ew. kilku).



Modelowanie dioramy uważam za zakończone. Wygląda obecnie tak:

A tutaj dodatkowe zdjęcia figurki Vlad Von Carstein oraz makiety z pięciozłotówką dla porównania skali.


W części III, ostatniej tego tutorialu, zaprezentuję jak można pomalować dioramę - krok po kroku, z dokładnym opisem.

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam!
L_T


PS szkielety już nie mogą się doczekać, kiedy wreszcie zaproszę je do nowego "domu" :P.

czwartek, 3 listopada 2011

Lord on Juggernaut WIP 2

Cześć.

Dzisiaj chciałbym wam pokazać WIP Lorda Chaosu na Juggernaut'cie. Model miał zostać skończony już dawno przed Hussarem, a nawet zająć na nim pierwsze miejsce xD, no ale nie zdążyłem z malowaniem. Nie wrócę do niego zbyt prędko, gdyż na razie odczuwam przesyt syfy, wolę fantasy :D!
Jeszcze żaden jego element nie został skończony - najbliżej tego stanu jest martwy Gwardzista, ale i jemu muszę poprawić zielone elementy zbroi. Zdjęcia są bardzo słabe, a i tak dobrze że w ogóle są. Nieźle się natrudziłem, aby zmusić się do ich zrobienia 2 tyg. temu. Na razie nie planuję ich poprawiać :P. No nic, zapraszam do oglądania.









Pozdrawiam,
L_T