Kiedy tylko mam trochę czasu staram się malować. Przedwczoraj postanowiłem pomęczyć podstawkę. Na początku starałem się zrobił ładne przejścia od szarego do czarnego na płytach (chodnikowych?), ale nie szło mi najlepiej i przerwałem ;/. Natomiast wczoraj jak wziąłem się do roboty około 15, tak z przerwami siedziałem aż do pierwszej w nocy :D. Sguig jest już pomalowany na zaawansowanym poziomie. Także podstawka zaczęła mi się podobać. Tym razem użyłem gąbki na patyczku (do płyt na podstawce), dzięki czemu uzyskałem ciekawą fakturę/przejście. Tym razem nie zrobiłem zdjęć, wybaczcie :P.
pozdro, L_T
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz